poniedziałek, 30 września 2019

OKSYTOCYNA I INNE TAKIE


Przyjaźń, miłość... o to pytasz, Kubusiu?
Miłość, to takie małe coś wielkiego.
Ci, co się znają, różnie o niej mówią.

Statystycznie trwa nie dłużej niż cztery lata
i ma wszelkie znamiona choroby umysłowej.
Odpowiadają za nią konkretne reakcje
biochemiczne w mózgu. W małym rozumku też,
jeśli już pytasz. Zauroczenie jest spowodowane
fenyloetyloaminą, która odurza, powoduje euforię
i podniecenie. Zakochaniu towarzyszy zwiększone
wydzielanie się dopaminy, jednego z hormonów
szczęścia, oraz spadek stężenia serotoniny.
Za powstanie dojrzałej miłości odpowiadają
oksytocyna i wazopresyna, bez których
nie zaznalibyśmy bliskości i przywiązania...

Nie uciekaj, zaczekaj jeszcze chwilę.

Mówisz, że miłość przerobiona przez analityków
smakuje jak pizza z mikrofali i nie nadaje się
dla istot o bardzo małym rozumku. Nie przejmuj
się, nie musi. Najważniejsze, że jest jeszcze
przyjaźń. Smakuje jak miód, nasz ukochany
spadziowy miód. Wprawdzie zawiera oksydazy
i katalazy, ale przede wszystkim zawiera ciebie
i mnie. A to najważniejsze składniki.


Brak komentarzy: