zapewniasz
że to Abel zabił Kaina
a ja ci wierzę
dlaczego miałbym nie wierzyć
że to Eurydyka goniła Aristajosa
a napotkany po drodze wąż
stanął tylko w jej obronie
wczoraj powiedziałaś
że słońce jest kobietą
a planetami mężczyźni
nie kłóciłem się
od pewnego już czasu
podejrzewałem siebie
o mocno elipsowatą orbitę
a teraz mówisz
że znałaś mnie już miliony lat temu
lustro spogląda podejrzliwie
jakbym zataił coś ważnego
znam to spojrzenie
nie ma w nim smutku
jest tylko lęk
że oprócz światła
mogę wyłączyć również siebie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz