Nie wyrosła mi broda, a szkoda,
widać taka już moja uroda.
Trudno, czekam więc zatem,
z przypisanym mi światem,
aż na gładkość pojawi się moda.
Dobrze byłoby mieć taką brodę,
na pogodę i na niepogodę,
co skutecznie przykryje
różne zmiany na szyi,
gdy już ciało przestało być młode
Może chociaż los odda mi włosy,
nastroszone jak hełm, pod niebiosy,
bym jak wielcy artyści
wizerunek swój ziścił
i się poczuł bogaty, choć bosy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz