wtorek, 27 grudnia 2022

NOC NA TWARDYM KRZEŚLE

 słona wódka

kruche szkło

postrącane gwiazdy

wolno brniesz w bezsenną noc

bez rozkładu jazdy


suchość w gardle

gorzka łza

nie ma w niej już soli

tylko ten toksyczny jad

co tak bardzo boli


gapisz się

w urwany film

w lustro popękane

słona wódka

gorzkie łzy

coraz bliższy ranek


słona wódka

gorzkie łzy

noc na twardym krześle

wsiąka w obrus tamto coś

co miało być wieczne




Brak komentarzy: