poniedziałek, 13 maja 2024

* * *

 w tym śnie

bez rozkładu jazdy i numeru

ruszającym z bezimiennego

przystanku

pośród upchanych aż do bólu cieni

zawłaszczyłem miejsce przy oknie

kłamiąc z determinacją

że to drugie obok

też jest zajęte


nie wierzyli

odpierałem gniewne spojrzenia

trudno się dziwić

sam też zacząłem wątpić

ale wierzcie mi

od wielu wielu nocy

było naprawdę zajęte



Brak komentarzy: