czasu nie ma
są tylko godziny
jutra nie ma
jest tylko czekanie
nie ma dnia
tylko świt bladosiny
wędrujący zmęczeniem
po ścianie
pamięć boli
zbyt długo krzyczała
zdarła gardło
i struny głosowe
wiersze milczą
ich czar też nie działa
w bezsilności litery
i słowa
wciąż zapadasz się
w przestrzeń
zawiłą
w nadmiar whisky
w noce niedospane
w przekonanie
że wszystko już było
wierz mi proszę
głupie przekonanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz