niedziela, 9 grudnia 2018

ZAKLĘTY W PŁÓTNO


ptak się uczepił
horyzontu
grom go nie strącił
wiatr nie złamał

mój wzrok go przejął
tuż nad sosną
wstawił w sztalugę
zamknął ramą

zaklęty w płótno
wciąż się wzbija
odkładam pędzel
skrzydeł słucham

kroplami spijam
górskie szczyty
bo moja wolność
taka krucha


Brak komentarzy: