wtorek, 23 marca 2021

MUR

W moim domu jest światło

W moim domu jest wino

W progu wieszak na palto

W głębi stare pianino


Pod fajerką płomienie

W smużkach słońca muzyka

W drzwiach zdejmuję zmęczenie

Główki dziecka dotykam


W ramach czas zatrzymany

W szkle krysztali się róża

Sny lękami przegrzane

Dłoń kobieca wystudza


Tu się rodzę na nowo

Tu umieram gdy trzeba

Tutaj sięgam po słowo

Tutaj dzielę się chlebem


Moje myśli mur wznoszą*

Nie chcę dzielić się z nikim

Tą dziecięcą ufnością

Tym kobiecym dotykiem


/* my home is my castle/



Brak komentarzy: