wtorek, 1 lutego 2022

* * *

 

nie znałem cię

nie wiedziałem

jak wyglądasz

dopóki nie zgasiłem

światła


dotykiem uwolniłem szept

księżycem nagość

nagością bliskość

bliskością oddech

oddechem

uwięzionego w ciemności

anioła


dostrzegłem

po raz pierwszy

tak naprawdę



Brak komentarzy: