coś
wschodziło o zachodzie słońca
podpaliło włosy
roziskrzyło
coś
czego wcześniej
nie wywróżyły fusy w kawie
nie roztańczyły smużki nikotyny
nie wyśledziło wścibstwo nocnej lampki
coś
co uniosło cię ponad ziemię
pełną świętości ognia
i dymu
c o ś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz