piątek, 8 lipca 2022

* * *

 

wąskotorowy sen

z którego drzwiami

walczyłem

na śmierć i życie

z odbiciem twojej twarzy

w oknie przedziału

wypluł mnie na tory

na trudno zmywalny

smar podkładów

po zakleszczenie powiek

po niegojące się

zadrapania i blizny


odjechał

z tego samego peronu

co zawsze

według nie do końca czytelnego

rozkładu


beze mnie



Brak komentarzy: