te tory nie prowadziły do nieba
nie prowadziły też do piekła
choć łączyły jedno i drugie
nie pomachałeś jej
gdy odjeżdżała bez słowa
nie tak łatwo było
odnaleźć własną rękę
i zrozumieć że to nie ziemia
przyspiesza swoje obroty
tylko stalowe koła
zanik obrazu
zanik słuchu
zanik ręki
zanik słów
zanik wszystkiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz