środa, 4 października 2023

Drzewa umierają stojąc

 



W Białowieży modli się cis.

Wyszeptaniem. Nasłuchując.

Ptaki wyśpiewują pieśni o milczeniu

powalonych drzew, o ich płaczu.

Jak to jest, kiedy drzewa się modlą?

Jak to jest, kiedy płaczą?

Czy to tylko lęk, czy świadomość wyroku?

Bez umiejętności obrony,

bez możliwości ucieczki,

tak inne od człowieka,

skazane na jego zachłanność i władzę. 


Pierwsze ostrzeżenie. Z puszcz odległych,

od drzew najstarszych, co widzą dalej

i przeczuwają więcej. Tych o psim węchu,

znających swąd elektrycznej piły. 

To zapewne tylko zwierzęcy instykt

wyczuwania zła i zdrady.

Ptasie głosy przynoszą wieści o rzezi,

uczą się tego słowa i oswajania lęku.


Na skraju lasu modli się drzewo.

Stań przy nim, niech nie czuje się samotne

i opuszczone.  Dotknij czołem kory.

Podziel się ułudą własnej siły przetrwania. 


W Białowieży modli się cis.

Wyszeptaniem. Nasłuchując.

Ptaki wyśpiewują pieśni o milczeniu

powalonych drzew, o ich płaczu.

Jak to jest, kiedy drzewa się modlą?

Jak to jest, kiedy płaczą?

Czy to tylko lęk, czy świadomość wyroku?

Bez umiejętności obrony,

bez możliwości ucieczki,

tak inne od człowieka,

skazane na jego zachłanność i władzę. 


Pierwsze ostrzeżenie. Z puszcz odległych,

od drzew najstarszych, co widzą dalej

i przeczuwają więcej. Tych o psim węchu,

znających swąd elektrycznej piły. 

To zapewne tylko zwierzęcy instykt

wyczuwania zła i zdrady.

Ptasie głosy przynoszą wieści o rzezi,

uczą się tego słowa i oswajania lęku.


Na skraju lasu modli się drzewo.

Stań przy nim, niech nie czuje się samotne

i opuszczone.  Dotknij czołem kory.

Podziel się ułudą własnej siły przetrwania. 


W Białowieży modli się cis.

Wyszeptaniem. Nasłuchując.

Ptaki wyśpiewują pieśni o milczeniu

powalonych drzew, o ich płaczu.

Jak to jest, kiedy drzewa się modlą?

Jak to jest, kiedy płaczą?

Czy to tylko lęk, czy świadomość wyroku?

Bez umiejętności obrony,

bez możliwości ucieczki,

tak inne od człowieka,

skazane na jego zachłanność i władzę. 


Pierwsze ostrzeżenie. Z puszcz odległych,

od drzew najstarszych, co widzą dalej

i przeczuwają więcej. Tych o psim węchu,

znających swąd elektrycznej piły. 

To zapewne tylko zwierzęcy instykt

wyczuwania zła i zdrady.

Ptasie głosy przynoszą wieści o rzezi,

uczą się tego słowa i oswajania lęku.


Na skraju lasu modli się drzewo.

Stań przy nim, niech nie czuje się samotne

i opuszczone.  Dotknij czołem kory.

Podziel się ułudą własnej siły przetrwania. 



Brak komentarzy: