myślałem że to ty odeszłaś
a wraz z tobą książki kwiaty muzyka
teraz wiem że to one odeszły
a przy tej okazji
i ty
poza tym nic nowego
wiara w czyściec
schody w górę do piekła
i te w dół do nieba
w chaosie czasoprzestrzeni
wiecznym strachu ognia przed wodą
i wody przed ogniem
wciąż bronię się przed upadkiem
dobrze się domyślasz
książki kwiaty i muzyka wróciły
one tak
w mojej jesieni
w której orzech sam szuka
wartej grzechu wiewiórki
pobudzone kasztany pytają
o Plac Pigalle
a sny kąpią się w fontannie di Trevi
mgłą jesteś
a chwilami słonym deszczem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz