wtorek, 10 czerwca 2025

* * *

 kiedyś żył we mnie anioł

przegrał walkę z diabłem

gdy zbrakło argumentów

sięgnęli po ostrza

walka była na serio

na noże na grabie

ten słabszy musiał ulec

ten silniejszy został


lecz anioł jak to anioł

nie sprzedał się tanio


dziś żyje we mnie diabeł

dobrze mu się mieszka

i ja też nie narzekam

bo spełnia nadzieje

mam się teraz z kim napić

zasiąść do pokerka

gdy sprowadza dziewczyny

razem z nim szaleję


choć diabeł jak to diabeł

morale ma słabe


nie zamierzam narzekać

dziś już parskam śmiechem

gdy głos księdza z ambony

ostrzega przed grzechem

ale życie z niecnotą

nie to samo zgoła

nie zamierzam ukrywać

że brak mi anioła



Brak komentarzy: