czwartek, 30 października 2025

* * *

 

kusi cię mgliste światło
które deszcz rozmywa
i źródło tajemnicy
niezgłębionej bieli

bo mgła
która cię nęci
może być szczęśliwa
zależy z kim w nią wchodzisz
z kim tę podróż dzielisz

ta noc
ma twoją senność
moje rozbudzenie

na gładkiej tafli wstydu
pierwsze ślady pęknięć

i nagle w tej ciemności
dotyk
błysk
iskrzenie

ja z tobą
plus z minusem

piękne światło
piękne

*

za wcześnie
za bardzo
za późno

tak wszystko zaczynać
 od nowa

ty miałeś być tylko
kochankiem

i nie bój się
tego słowa



Brak komentarzy: