przyjdzie
człowiek zabije człowieka
odetnie
go na zawsze od jutra i od teraz
bo
powodów tak wiele
tak
wiele
wyłuska
mu z kieszeni tani telefon
odbierze
portfel z nędznym banknotem
odchodząc
kopnie
zasmakuje
w kopaniu leżącego
wróci
jeszcze raz
przed
snem ucałuje śpiące dzieci
umyje
zęby spojrzy w lustro
zdejmie
maskę która dumnie nosi nazwę
ludzkiej
twarzy
w
niedzielę przed wizytą w kościele
znowu
zajrzy w oczy lustra
nie
zapomni o masce
założy
tę samą
dobrze
się w niej czuje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz