poniedziałek, 3 września 2018

NA GRANICY ŚWIATÓW


jeśli jesteś tą właśnie górą
której własne zmęczenie w hołdzie składam
poddaję się twojej opiece
twojej ciszy

*
wszystko co milczy
przechowuje ludzkie tajemnice
zapewniał kapłan od góralskiej gwary
który nie wszystek umarł

na grani gdzie kończy się mój świat
a nie zaczyna żaden inny
z plecakiem pełnym tajemnic
przystaję bez chęci spoglądania za siebie
przysłuchuję się szczytom
spoglądam w ich surowe i mądre oczy
milczą

zdejmuję maskę

góry stworzone z okruchów gwiazd
nie muszą nic zdejmować
człowiek musi
korzysta z okazji
by przypomnieć własną twarz

zjawiam się tu po walkę
po radość życia
i sens istnienia

opuszczam własną skorupę
bo dopiero tu
w dzikiej i groźnej przestrzeni
gdzie noga sprawdza przyczepność kamieni
odnajduję szczerość
nagość
azyl









Brak komentarzy: