i
co z tego
że
to niemożliwe
nie
oddamy naszych liści jesieni
nauczymy
się z wiatrem targować
przykurczeni
skuleni
zgarbieni
i
przetrwamy
tak
jak stare drzewa
stare
freski i ruiny stare
nauczymy
się wiecznie dojrzewać
jeśli
trzeba
złożymy
ofiarę
bez
paniki
w
ucieczce przed zimą
rozliczymy
się przed dalszą drogą
stare
szafy molom zostawimy
stare
kości
weźmiemy
ze sobą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz