sobota, 20 lutego 2021

Rudbekia

 

dziś znowu mi się przyśniła


wyłoniła się z mgły


popatrz jak piękne mamy cienie


można z nich wróżyć jak z wosku


układają się w kształt kwiatów


ty Narcyz a ja Dalia


może być też Lilian i Rudbekia


albo po prostu On i Ona


nie musisz szukać podobieństw


pamiętaj że rozdziela nas mgła


rozdziela i otula



mowa kwiatów nie jest trudna


ich milczenie układa się w strofy


odpłacają pięknem krzyczą kolorami


twoje nicniemówienie moim sonetem


tak mówiła


zanim wyłączyła sen


sobie tylko znanym przyciskiem



jutro pewnie też się przyśni


być może tym razem będziemy ptakami


a jeśli nawet tylko polnymi kamykami


które nie mają żadnych imion


to będzie tak chyba najlepiej


wystarczy nam obiecana wieczność



Brak komentarzy: