czwartek, 18 listopada 2021

Przed podróżą

 

niewiele tego w mojej szufladzie

pożółkłe kartki pozaginane fotografie

jakiś kluczyk pastylki na pamięć

o których nie wiedzieć czemu

zupełnie zapomniałem

nie przydadzą się w ostatniej podróży

niech już lepiej tam pozostaną


wiersz o kocie pozostawię psu

tak pięknie przytula go śpiącego

ciężką puchatą łapą

to nic że niepiśmienny

uważnie czyta z ruchu warg

czasami wydaje mi się

że rozumie więcej ode mnie


książki

niech pozostaną tak jak są

przechodziły z pokolenia na pokolenie

ja też nie byłem już w stanie zaglądać

do większości z nich

raz do roku usuwam z nich kurz

i może akurat to pozwoli mi zachować

namiastkę czystego sumienia


dla Ciebie Dobry Boże

zabrałbym w prezencie moje okulary

boski wzrok też już nie ten

nawet gorszy od mojego

ale nie zabiorę

raczej się nie spotkamy


ziemi zostawię własne ciało

już mi nie będzie potrzebne




Brak komentarzy: