sobota, 4 stycznia 2025

Z pogranicza jawy i snu

na szarej ścianie
bezsenność śnieżnobiała
ze smugą cienia

kur pieje po raz trzeci
zapomnij o światłach nocy
już ich nie dogonisz
poświata
rodząca się właśnie
pod kopułą nieba
dogoni ciebie

biegnij
biegnij po schodach
z pogranicza jawy i snu
tylko ostrożnie
jeśli tak bardzo
będziesz usiłowała
zgubić pantofelek
możesz się przewrócić

a zresztą
niech ci będzie
może warto 
poczekać na tego
który go przyniesie
w łóżku
z zabandażowaną nogą




Brak komentarzy: