poniedziałek, 24 listopada 2025

Rozpalę wiersz

 

Rozpalę wiersz jasnym słowem,
skrywaną przed światem iskrą,
słowa jak gwiazdy zabłysną,
jak gwiazdy coraz to nowe.
Chcę pragnienie Tobą ugasić,
to pragnienie, co w sercu, na dnie.
Chcę cię pić małymi łyczkami,
nie chcę upić się szybko, o nie

Zapalę wiersz nad twą głową,
niech jak pochodnia za płonie,
zgubioną drogę odsłonię,
rozjaśnię mroczność stalową.
Chcę byś w mroku znów była zapachem
białej skóry, wciąż pragnę czuć smak.
Chcę cię pić małymi łyczkami.
Chce smakować cię długo, o tak.

Strofami podświetlona
zaświecisz światłem nowym,
jak słońce po dniu deszczowym,
jak noc kometą zdobiona.
Chcę by w głowie szumiało i grało,
chcę cię w nocy pić i za dnia,
chcę cię pić małymi łyczkami.
Nie chcę szybko doczekać się dna.

Brak komentarzy: